Orły Górskiego


 

Orły Górskiego przed Igrzyskami Olimpijskimi w Monachium, 1972 rok

od lewej: K. Górski, M. Szeja, L. Ćmikiewicz, Z. Gut, K. Kmiecik, A. Jarosik, K. Deyna, J. Gorgoń, . Szymanowski, M. Ostafiński, R. Gadocha, H. Kostka, R. Szymczak, Z. Anczok, J. Kraska, . Lubański, Z. Szołtysik, Z. Maszczyk, G. Lato, J. Marx - zasoby archiwalne PZPN

 

 

Henryk Kasperczak, Grzegorz Lato, Włodzimierz Lubański czy Jan Tomaszewski to nazwiska, które znają nawet najmłodsi. Pierwszy to wybitny trener, drugi jest prezesem PZPN, pozostali są telewizyjnymi ekspertami. Niezależnie od późniejszych osiągnięć, w pamięci kibiców zostaną zapisani jednak przede wszystkim jako piłkarze legendarnej drużyny „Orłów Górskiego”.

 


Powódź na stadionie we Frankfurcie przed meczem z Niemcami, 1974 r. - zasoby archiwalne PZPN

Jest 3 lipca 1974 roku. Reprezentacja Polski prowadzona przez Kazimierza Górskiego gra w półfinale mundialu z gospodarzami – Niemcami. Przez media mecz nazywany jest przedwczesnym finałem. Nad stadionem we Frankfurcie przechodzi ulewa, boisko jest tak grząskie, że absolutnie nie nadaje się do gry. Po wcześniejszej konsultacji z drużynami sędzia Erich Linemayer decyduje rozegrać spotkanie zgodnie z planem. Mimo ciężkich warunków oraz dopingu niemieckich kibiców przeważają Polacy, uderzenia Roberta Gadochy, Grzegorza Laty i Kazimierza Deyny fenomenalnie broni jednak Sepp Maier. Równie dobrze między słupkami prezentuje się Jan Tomaszewski, który w 53. minucie nie daje się pokonać nawet z rzutu karnego! O grze w finale decyduje jeden mały błąd w 76. minucie, kiedy to nieupilnowany przez obrońców Gerd Müller zdobywa bramkę. „Mecz na wodzie” na zawsze zapisuje się w historii polskiej piłki jako jeden z najdramatyczniejszych pojedynków.

 

 

G. Lato w meczu na wodzie, 3.07.1974 r. 

zas. arch. PZPN

 
   
Król strzelców MŚ74 - G. Lato w meczu o 3. miejsce z Brazylią, 6.07.1974 - zas. arch. PZPN  

Trzy dni później „Orły Górskiego” grają o trzecie miejsce z Brazylią. Po golu Grzegorza Laty wygrywają, zdobywając pierwszy medal dla Polski na największej piłkarskiej imprezie. Szybka i skuteczna ofensywna gra (Polacy zdobyli najwięcej goli ze wszystkich drużyn) zaowocowała indywidualnymi sukcesami. Grzegorz Lato (7 bramek) został królem strzelców całego turnieju, a Andrzej Szarmach (5 bramek) wraz z Holendrem Johanem Neeskensem wicekrólem. Najlepszym młodym zawodnikiem mistrzostw został wybrany obrońca Władysław Żmuda, a w przeróżnych prezentowanych zestawieniach gwiazd mundialu 1974 miejsce w najlepszej jedenastce zapewnione mają: Kazimierz Deyna, Grzegorz Lato czy Robert Gadocha. Po powrocie z turnieju Polaków witają wiwatujące tłumy (porównywalne z tymi w czasie pielgrzymek Ojca Świętego), dla których sukcesy sportowców to odskocznia od szarej rzeczywistości PRL-u.

 

Wielkiego mundialowego sukcesu nie byłoby, gdyby nie inny legendarny mecz. 17 października 1973 roku na Wembley drużyna Kazimierza Górskiego zremisowała 1:1 z Anglią i to właśnie ten wynik dał ostatecznie awans na MŚ 1974. Spotkanie przeszło do historii dzięki trafieniu Jana Domarskiego oraz fantastycznej postawie w bramce Jana Tomaszewskiego, o którym mówi się, że to człowiek, który zatrzymał Anglię. Sam popularny „Tomek” w późniejszych wywiadach tłumaczył, że Anglię zatrzymał nie on, ale trener Kazimierz Górski.

 

W stwierdzeniu Tomaszewskiego jest sporo racji. Sześć lat (1970-1976) dowodzenia reprezentacją przez Kazimierza Górskiego to pasmo największych sukcesów w historii polskiej piłki. Medal na mundialu uzupełniają świetne występy na igrzyskach olimpijskich. Wiele osób ze łzami wzruszenia wspomina złoto w 1972 roku w Monachium i srebro w 1976 roku w Montrealu. Postawa „Orłów Górskiego” pokazała, że Polska może bez kompleksów walczyć z największymi, a ofensywna taktyka naszej drużyny była kopiowana przez wiele innych ekip. Era Kazimierza Górskiego to także całe pokolenie wybitnych zawodników, którzy prym wiedli przez wiele lat w kadrze Jacka Gmocha i Antoniego Piechniczka.

 

Biało-czerwoni przed remisem z Anglią 1:1, 17.10.73 r. Wembley  

od lewej: K. Deyna, J. Tomaszewski, J. Gorgoń,   M. Bulzacki, A. Szymanowski, H. Kasperczak, J. Domarski, G. Lato, L. Ćmikiewicz, A. Musiał, R. Gadocha - zas. archiwalne PZPN

 

Drużynę „Orłów Górskiego” tworzyli m.in. Anczok, Benigier, Bulzacki, Ćmikiewicz, Deyna, Domarski, Fischer, Gadocha, Gorgoń, Gut, Jakóbczak, Jarosik, Kalinowski, Kapka, Kasperczak, Kmiecik, Kostka, Kraska, Kusto, Lato, Lubański, Marx, Maszczyk, Mowlik, Ogaza, Ostafiński, Rudy, Szarmach, Szeja, Szymanowski, Szymczak, Tomaszewski, Wawrowski, Wieczorek, Żmuda.